23rd sty2013

Szlachetna Paczka

Dodane przez Administrator

Razem można więcej! To wiadomo nie od dziś. W tym roku po raz pierwszy zdecydowaliśmy przygotować paczkę dla potrzebującej rodziny w ramach „Szlachetnej Paczki” jako Zrzeszenie Studentów Niepełnosprawnych AGH.

Szlachetna Paczka to akcja organizowana przez Stowarzyszenie „Wiosna”, która ma na celu konkretną pomoc rodzinie. Najpierw wolontariusz przeprowadza rozmowę z potrzebującą rodziną – o sytuacji materialnej, o problemach i o potrzebach. I to właśnie według tych potrzeb przygotowywana jest paczka przez darczyńców. Zadaniem wolontariusza jest takie pokierowanie darczyńcami, by przygotowana paczka była odpowiedzią na te konkretne potrzeby rodziny. Finał akcji jest w przedświąteczny grudniowy weekend, zatem jeszcze pełniej można poczuć magię świąt.

Asia i Magda z Drużyny SuperW! ;)

Asia i Magda z Drużyny SuperW! 😉

Daliśmy radę!

Decydując się na udział, klikając w systemie, że wybieramy rodzinę, nie byłyśmy z Magdą pewne, jak to wszystko wyjdzie, ile osób dołączy się. Jednak mimo wszystko Magda zdecydowała się koordynować prace nad tym. Zorganizowałyśmy pudło na rzeczy, informowałyśmy o akcji znajomych, członków Zrzeszenia, pracowników Biur. Było trochę czasu, ponad 2 tygodnie, jednak początkowo niewiele osób przynosiło produkty. Bardziej deklarowali się, że dadzą pieniądze. Zaangażowanie przerosło nasze oczekiwanie! Przyniesionych rzeczy było prawdę dużo – od dżemów, ryżu, środków czystości po zabawki dla dzieci. A pieniędzy też wciąż przybywało.

Zakupów czas

Zabraliśmy silnych panów (w tym kierowcę Wojtka) i udaliśmy się na nocne zakupy. „Taki płyn czy inny, a może jeszcze trochę słodyczy, a co na prezent dla mamy i taty” – takie dylematy towarzyszyły nam, gdy chodziliśmy sklepowymi alejkami. Zaangażowanie panów w zakup spodni dla chłopców było niesamowite! „Te będą bardziej podobać się 13-latkowi, zdecydowanie!” Po 3 godzinach penetrowania sklepu, a potem pakowania tego do samochodu – mieliśmy dość zakupów na jakiś czas! Na parkingu spotkaliśmy też innych ludzi robiących „paczkowe” zakupy.

Nocne „paczkowe” zakupy – prawie pełny bagażnik! A potem była jeszcze kolejna wyprawa. Na zdjęciu: Asia, Mateusz, który pomagał „dźwigać” zakupy i Wojtek, bez którego musiałybyśmy wracać z wózkiem sklepowym 🙂

 
 
Różne wymiary pomocy

Nie każdy z nas ma wystarczająco dużo czasu, by samemu iść na zakupy czy też dźwigać to. Dlatego część dawała pieniądze, by zrobić za nie odpowiednie zakupy. Ktoś podpytał znajomą panią w sklepie o kilka zabawek, ktoś znajomego o kurtkę dla chłopców. Niektórzy pomogli przy zakupach i przenoszeniu rzeczy, Wojtek zaoferował się jako kierowca (a bagażnik ma naprawdę spory!). Dodam jeszcze, że razem z Magdą byłyśmy również wolontariuszkami Szlachetnej Paczki, przeprowadzałyśmy rozmowy z rodzinami, a potem kontaktowałyśmy się z darczyńcami. Wojtek też był kierowcą podczas finałowego weekendu – pomógł rozwieźć paczki do kilku rodzin. Paczka wciąga, polecam! 😉

Zapakowane paczki – w sumie 13! Szacujemy, że łączna wartość to około 1500 zł!
W pomoc zaangażowało się około 40 osób.

Paczki przeniesione do samochodu wolontariusza, zaraz trafiły do potrzebującej rodziny. Na zdjęciu: Asia i Magda wraz z wolontariuszem opiekującym się rodziną.

Dziękujemy!

Bo jest za co!

Za liczne włączenie do akcji. Za każdy słoik i paczkę makaronu, za każdą złotówkę, pomoc przy zakupach, pakowaniu. Za odzew, za zachęcanie znajomych. Za to, że nie jesteśmy obojętni i że mamy świadomość tego, że razem możemy więcej. Za zaufanie i poświęcony czas. Razem z Magdą czerpałyśmy z tej akcji dużo radości. Dzięki Wam też! Mamy nadzieję, że w następnym roku Zrzeszenie Studentów Niepełnosprawnych z Waszym zaangażowaniem również pomoże jakiejś rodzince w potrzebie. Obdarowana rodzina również dziękuje – poprzez wolontariusza. Wszystkie rzeczy bardzo się przydadzą, a dzieciom szczególnie sprawiły radość imienne podarunki. Dzięki takim akcjom powraca wiara w ludzką dobroć.

 

Joanna Tarnowska (ZSN AGH)

 

 Źródło: zdjęcia pochodzą z archiwum Magdaleny Klasy

 

 

 

22nd sty2013

Tańce, hulańce… czyli andrzejkowe swawole :)

Dodane przez Administrator

Mroźny koniec listopada kojarzy nam się z wróżbami i dobrą zabawą. Tak też właśnie i my spędziliśmy jeden z piątkowych listopadowych wieczorów, w gronie przyjaciół i znajomych, przy doborowej muzyce i licznych atrakcjach.

Pamiątkowe zdjęcie wszystkich uczestników imprezy – a potem zabawa do rana! ;)

Pamiątkowe zdjęcie wszystkich uczestników imprezy – a potem zabawa do rana! 😉

Na zeszłoroczne Andrzejki, do klubu studenckiego „Gwarek” licznie przybyli studenci, jak też pracownicy Biur ds. Osób Niepełnosprawnych. Tradycyjnie, jak co roku, zabawę rozpoczęliśmy polonezem. Impreza prowadzona była przez profesjonalnego wodzireja, który zachęcał do uczestnictwa w licznych konkursach i tańcach integracyjnych. Wybieraliśmy najlepsze przebranie damskie i męskie. Chłopcy mieli okazję wykazać się znajomością polskich seriali, a dziewczyny – mocą buziaków! Był to konkurs na największą liczbę pocałunków. Dziewczyna malowała usta czerwoną szminką i składała pocałunki na białej koszulce mężczyzny. Panowie mogli zabrać koszulki do domu i chwalić się znajomym, jak to byli obcałowani 😉 Trzeba przyznać, że niektórzy zaimponowali nam znajomością seriali, wątków miłosnych, fabuły. Nagrodami w konkursach były wejściówki do kina, a także uczelniane gadgety.

Zwycięska para w konkursie na największą liczbę buziaków

Zwycięska para w konkursie na największą liczbę buziaków

Konkurs na najciekawsze przebranie - wygrywa ten, kto ma największą kolejkę za sobą

Konkurs na najciekawsze przebranie – wygrywa ten, kto ma największą kolejkę za sobą

Zwycięzcy w konkursie na przebranie wraz z Zastępcą Zrzeszenia, która wręczyła nagrody. Warto zauważyć, że na imprezie była nawet integracja międzynarodowa! ;) Otóż przybyło spore grono Chińczyków :)

Zwycięzcy w konkursie na przebranie wraz z Zastępcą Zrzeszenia, która wręczyła nagrody. Warto zauważyć, że na imprezie była nawet integracja międzynarodowa! 😉 Otóż przybyło spore grono Chińczyków 🙂

Co z tą przyszłością?

Uczestnicy zabawy zgodnie twierdzą, że wszelakie andrzejkowe wróżby traktują jako dobrą zabawę, jednak któż z nas nie chciałby wygrać w totka? Numerki, które trzeba odstawiać dostawaliśmy podane na tacy – a dokładniej w chińskim ciasteczku z wróżbą. Mogliśmy też poznać imię przyszłej wybranki/wybranka serca, przekuwając serce igłą. Jednak nie przyszłość była wtedy najważniejsza, a to, co tam się działo. Przy dobrej muzyce i w miłym towarzystwie, od czasu do czasu wrzucając coś na ząb, czas upłynął nam do rana.

Tańce sprzyjają integracji i uśmiechom! :)

Tańce sprzyjają integracji i uśmiechom! 🙂

Poznaj imię swojej przyszłej wybranki serca!

Poznaj imię swojej przyszłej wybranki serca!

„No gdzie jest Franek, gdzie? Tak lubię to imię!” ;)

„No gdzie jest Franek, gdzie? Tak lubię to imię!” 😉

„Bo ja tańczyć chcę!”

„Bo ja tańczyć chcę!”

Są powody…

Andrzejkową imprezę zorganizowaliśmy po raz kolejny wraz z innymi krakowskimi Zrzeszeniami (Uniwersytetu Ekonomicznego, Uniwersytetu Pedagogicznego i Politechniki Krakowskiej), przy współpracy z Fundacją Studentów i Absolwentów „Academica” oraz Urzędem Miasta Krakowa. Andrzejki to przede wszystkim integracja – studentów niepełnosprawnych, naszych znajomych, jak tez pracowników uczelni. To także zbieranie nowych doświadczeń – uczymy się współpracy i właściwej organizacji.

Już dziś zapraszamy na kolejne Andrzejki! Wierzymy, że będą równie udane jak zeszłoroczne 😉

Joanna Tarnowska (ZSN AGH)

Zdjęcia: Lucjan Baran

 

22nd sty2013

Pokaz koszykówki na wózkach oraz walk szermierczych zawodników AZS AGH w Bochni

Dodane przez Administrator

W dniu 20 listopada 2012 zawodnicy AZS AGH grup koszykówki na wózkach oraz szermierki na wózkach zaprezentowali swoje umiejętności podczas imprezy integracyjnej dla mieszkańców Powiatu Bocheńskiego.

Imprezę otworzył pokazowy mecz koszykówki na wózkach, podczas którego zasady gry omawiał trener sekcji Piotr Bieniek. W dalszej części imprezy odbyła się pokazowa walka szermiercza, której przebieg na bieżąco komentowany był przez trenera grupy Wojciecha Ryczka. Po zakończonych pokazach uczestnicy imprezy mogli porozmawiać z zawodnikami i trenerami oraz osobiście sprawdzić swoje umiejętności w trakcie specjalnie przygotowanych meczy koszykówki na wózkach oraz rozgrywek szermierczych. Mecze poprzedzone zostały szkoleniem pod okiem trenerów oraz krótkim treningiem. Meczom sędziował trener koszykówki na wózkach Wojciech Szelest. Osoby zainteresowane walkami szermierczymi również po przeszkoleniu mogły sprawdzić swoich sił w trakcie rozgrywek. Obecność naszych zawodników spotkała się z żywym zainteresowaniem oraz pytaniami dotyczącymi aktywności oraz sportu osób niepełnosprawnych.

Anna Serafin (AGH)

17th sty2013

Bezpłatne szkolenia biznesowe dla osób niepełnosprawnych

Dodane przez Administrator
Logo Berndson

Logo Berndson

Firma „BERNDSON” serdecznie zaprasza osoby niepełnosprawne do udziału w bezpłatnych szkoleniach organizowanych w ramach projektu „Indywidualna Diagnoza Kompetencji – praktyczne i interaktywne szkolenia biznesowe dla MSP”

Szczegółowe informacje w załączniku.

11th sty2013

Głusi oburzeni! Rada języka migowego bez głuchych

Dodane przez Anna Duczmalewska

Źródło: www.onsi.pl

29 listopada 2012 r. Minister Pracy i Polityki Społecznej powołał Polską Radę Języka Migowego zgodnie z ustawą o języku migowym i innych środkach komunikowania się. W skład Rady weszli m.in. przedstawiciele środowisk, organizacji, stowarzyszeń:

Prof. Bogdan Szczepankowski
Pan Piotr Wojda
Pani Elżbieta Gurska
Pani Eunika Lech
Pan Olgierd Kosiba
Pan Robert Gdela
Pani Joanna Hryniuk
Ks. Grzegorz Sokalski
Pan Paweł Rutkowski
oraz przedstawiciele innych instytucji i organów.

Rada będzie się zajmować m.in.
– ustalaniem rekomendacji w celu prawidłowego stosowania komunikacji migowej;
– upowszechnianiem i promowaniem wiedzy o języku migowym;
– sporządzaniem opinii o funkcjonowaniu przepisów ustawy, opiniowaniem projektów dokumentów rządowych.

Powołana Polska Rada Języka Migowego liczy 17 osób, w przypadku rezygnacji z funkcji w radzie, minister jest zobligowany powołać następną osobę. Minister może odwołać także członka Rady na wniosek Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych.

Po ogłoszeniu składu Rady, w środowisku osób głuchych zawrzało, bowiem w radzie nie zasiądzie żadna osoba głucha, dla której język migowy jest podstawowym lub pierwszym językiem. To jakby w Radzie Języka Polskiego zasiadali wyłącznie Niemcy, Anglicy i Francuzi – tak środowisko niesłyszących i ekspertów komentuje decyzję ministra pracy i polityki społecznej. „Nic o nas bez nas” to hasło  Deklaracji Madryckiej. Wysłano do tej pory około 2,5 tysięcy petycji do Ministra w sprawie Rady Języka Migowego.

Dnia 17.12.2012 r. organizacje m.in.: Biuro ds. Osób Niepełnosprawnych AGH oraz Biuro ds. Osób Niepełnosprawnych UP w Krakowie, podjęły inicjatywę Listu Otwartego do Ministra Pracy i Polityki Społecznej w Polskim Języku Migowym. List Otwarty jest odpowiedzią na wybór Polskiej Rady Języka Migowego, w której nie znalazła się ani jedna osoba głucha, której Polski Język Migowy jest językiem codziennej komunikacji.

Ponieważ dwóch powołanych z dniem 29 listopada br. członków zgłosiło rezygnacje z udziału w Radzie, ogłoszono nabór uzupełniający do Polskiej Rady Języka Migowego, a termin na zgłaszania kandydatów do 10 stycznia 2013 r.

 

 

 

Więcej informacji o Polskiej Radzie Języka migowego można znaleźć na stronach:

http://wiadomosci.onsi.pl/info,3331.html#.UO1n1qxT_W0

http://wiadomosci.onsi.pl/info,3332.html#.UO1nyqxT_W0

http://wiadomosci.onsi.pl/info,3335.html#.UO1oSqxT_W1

http://wiadomosci.onsi.pl/info,3341.html#.UPAKv6xT_W0

http://wiadomosci.onsi.pl/info,3342.html#.UO1n0qxT_W0

http://wiadomosci.onsi.pl/info,3343.html#.UO1nz6xT_W0

http://wiadomosci.onsi.pl/info,3345.html#.UO1nzaxT_W0

http://wiadomosci.onsi.pl/info,3348.html#.UO1nx6xT_W0

09th sty2013

EWIDENTNY KONIEC programu „PITAGORAS 2007”

Dodane przez Anna Duczmalewska

Program PFRON „Pitagoras 2007”, był ogromną szansą dla uczelni, które zatrudniały tłumaczy języka migowego. Pozwalał na sfinansowanie większości tłumaczeń, a co za tym idzie – na zwiększenie dostępności treści dydaktycznych dla studentów niesłyszących. Niestety, Fundusz podjął decyzję o zakończeniu realizacji programu, a jest to dopiero początek studenckich kłopotów, gdyż równocześnie zmniejszona została dotacja ministerialna na rzecz studentów z niepełnosprawnością.

W numerze 1(6)/2011 niniejszego „Semestralnika” w artykule „Zabrane nadzieje” poruszaliśmy już problem kryzysu PFRON oraz wstrzymaniu dofinansowań w tym kierunku. Decyzje odnośne realizacji programu były zmienne niczym hiperbola – od informacji o wznowieniu, po informacje o wstrzymaniu. Spowodowało to ogromną dezorientację w organizacji tłumaczeń oraz planów finansowanych. Również studenci nie mogli mieć pewności, czy będą w stanie ukończyć studia bez wsparcia tłumacza.

Istota tłumaczeń akademickich

Usługa tłumaczy języka migowego w AGH i UP polega na tłumaczeniu treści zajęć dydaktycznych, egzaminów i zaliczeń. Dodatkowo, tłumacz wspiera studenta w trakcie załatwiania spraw związanych z tokiem studiowania (np. sprawy formalne, konsultacje), a także w innych sprawach związanych ze środowiskiem akademickim m.in.: na konferencjach, obozach i spotkaniach integracyjnych.

Studenci nie(do)słyszący bez stworzenia specjalnych warunków kształcenia i wsparcia ze strony BON AGH i UP nie mogliby funkcjonować na zasadach porównywalnych z pełnosprawnymi studentami. Ich dostęp do informacji przekazywanych w trakcie zajęć jest bardzo ograniczony.

Należy brać pod uwagę, że tłumaczenia na uczelni są trudniejsze, niż w urzędach. Tłumaczenie zajęć dydaktycznych (szczególnie przedmiotów specjalistycznych, technicznych) na studiach wymaga większej wiedzy, przygotowania i skupienia. Tłumaczenia języka migowego to coś więcej niż tylko zastępowanie wyrazów języka fonicznego znakami języka migowego. To proces niezwykle złożony, wymagający od tłumacza szczególnych zdolności kognitywnych, językowych i interpersonalnych. Aby dobrze przełożyć treść komunikatu z języka wyjściowego na język docelowy, tłumacz musi przede wszystkim bardzo dobrze zrozumieć sens wypowiedzi w języku wyjściowym. W zasadzie, tłumacze języka migowego, podobnie jak tłumacze ustni, powinni się specjalizować w określonych dziedzinach tłumaczenia. Specjalizacja zapewnia bowiem wyższą jakość tłumaczenia wynikającą przede wszystkim ze znajomości tematu oraz doświadczenia zawodowego ze strony tłumacza.

Wejście w życie ustawy o języku migowym

1 kwietnia 2012 r. weszła w życie ustawa o języku migowym i innych środkach komunikowania się. Ustawa ta ma pomagać w przełamywaniu barier komunikowania się m.in. między osobami głuchymi a słyszącymi. Na mocy tej ustawy instytucje państwowe są zobowiązane zapewnić swoim petentom pełen dostęp do informacji poprzez zapewnienie tłumacza języka migowego. Ustawa mówi również o źródłach finansowania tłumaczeń. Co prawda, ustawa ta wprost nie obowiązuje w uczelniach, ale może służyć jako wskazówka jak należy postępować.

Zakończenie programu „PITAGORAS”

W obliczu zmniejszonej dotacji ministerialnej, program „Pitagoras 2007” mógł okazać się ogromnym wsparciem w finansowaniu tłumaczy. Uczelnie podjęły się listownej korespondencji z PFRONem, którą we fragmentach (list PFRON do BON AGH z dnia 2.08.2012r.) prezentujemy poniżej:

(…) PFRON uprzejmie informuje, że z uwagi na wynikające z ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym możliwości finansowania ze środków publicznych zadań związanych z kształceniem studentów i doktorantów, będących osobami niepełnosprawnymi, realizacja przedmiotowego programu została z dniem 18 lipca br. zakończona.

Obowiązujące w programie „Pitagoras 2007” formy wsparcia, w tym dofinansowanie kosztów usług tłumacza migowego, mogą być bowiem finansowane w ramach kwoty dotacji przekazywanej uczelniom z budżetu państwa. Algorytm podziału dotacji uwzględnia m.in. liczbę studentów i doktorantów niesłyszących lub słabosłyszących. W algorytmie wprowadzono współczynnik zwiększający kwotę dotacji w zależności od rodzaju niepełnosprawności. Dla studentów i doktorantów niesłyszących lub słabosłyszących, współczynnik ten wynosi 3,6. Dla porównania: w przypadku osób niewidomych, słabowidzących lub z dysfunkcją narządu ruchu – wynosi on 2,9 a dla pozostałych studentów z innymi niepełnosprawnościami wynosi 1,4.

(…) Osoby niepełnosprawne z dysfunkcją słuchu mogą ubiegać się także o dofinansowanie ze środków PFRON na podstawie art. 35a ust. 1 pkt 7 lit. f ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych.

(…) Wskazane w niniejszym piśmie okoliczności uzasadniają odstąpienie od realizacji programu „pitagoras 2007”. W przeciwnym razie powstałaby możliwość finansowania tych samych zadań z różnych źródeł gospodarujących środkami PFRON. Dalsza realizacja programu „Pitagoras 2007” mogłaby skutkować także zastępowaniem środków dotacji budżetowej środkami PFRON.

Eugeniusz Wilczyński – Zastępca Dyrektora Wydziału Realizacji Programów

Dotacje z MNiSW

Środki dotacji MNiSW na kształcenie studentów niepełnosprawnych są nieadekwatne w przypadku studentów głuchych potrzebujących pomocy tłumaczy języka migowego. Tych znacznie podwyższonych kosztów nie rekompensuje najwyższy wskaźnik w algorytmie podziału dotacji. Należy rozważyć zmiany w tym zakresie np. stworzenie specjalnego programu, z którego ta specjalistyczna i kosztochłonna usługa byłaby finansowana, a środki powinny „iść za” studentem korzystającym z tej formy wyrównania szans edukacyjnych. W przypadku braku takiego programu budżety, które mają w dyspozycji BON na uczelniach, które mają kilka grup studentów głuchych, nie wytrzymają tak dużego obciążenia finansowego, co może skutkować ograniczeniem dostępu do edukacji na poziomie wyższym dla osób głuchych lub dla studentów z innymi rodzajami niepełnosprawności (w przypadku gdy jeden do kilku procent studentów niepełnosprawnych skonsumuje większość środków z dotacji).

Dotacja ministerialna każdego roku ulegała pomniejszeniu. Podane w wykresie kwoty są nieadekwatne do kosztów zatrudnienia profesjonalnych tłumaczy języka migowego. Powyższe wykresy są nieporównywalne.

Średni roczny koszt usług tłumaczy języka migowego w AGH oraz UP przypadający na 1 grupę (tj. w większości przypadków dla jednego studenta) wynosi około 50 000 zł.

Dla przykładu przytoczyć należy UP, na którym studiuje obecnie 10 studentów korzystających z usług tłumaczy języka migowego. Szacuje się, iż w roku akademickim 2012/2013, koszt zatrudnienia tłumaczy dla 10 studentów wynosić będzie około 131 300 zł semestralnie, czyli 262 600 zł rocznie. Jest to ogromna część otrzymanej z ministerstwa dotacji, a nie należy zapominać o realizacji innych nieodzownych takich jak lektoraty języków obcych dla studentów z niepełnosprawnością (zwykle 3 grupy na semestr), zatrudnienie asystentów osób niepełnosprawnych oraz inne działania wynikające z ustawy o szkolnictwie wyższym, dotacja jest niewystarczająca. Realizacja programu „Pitagoras” pozwoliłaby na pokrycie połowy tych kosztów.

Nawet najwyższy współczynnik w algorytmie naliczania dotacji dla studentów głuchych pokrywa tylko w kilku procentach koszty związane z zatrudnieniem tłumacza.

Inne źrodła

Ustawa o języku migowym wprowadziła dofinansowanie ze środków PFRON usług tłumaczy języka migowego poprzez powiaty (MOPS lub PCPR), jednak wniosek o dofinansowanie musi składać osoba fizyczna (student) a nie uczelnia, wymagany jest wpis do rejestru tłumaczy PJM (Polski Język Migowy), SJM (System Językowo – Migowy) prowadzonego przez wojewodę oraz wysokość dofinansowania usług tłumacza j. migowego nie może być wyższa niż 2% przeciętnego wynagrodzenia za godzinę jej świadczenia (obecnie to ok. 70 zł).

Za to ustawa ta wprowadziła również dofinansowanie ze środków PFRON kursów i szkoleń języka migowego. Z dofinansowania może skorzystać osoba głucha (dofinansowanie do 95% kosztów szkolenia), członkowie rodziny osób głuchych oraz osoby mające z nią stały lub bezpośredni kontakt (do 90%). Wniosek o dofinansowanie składa osoba fizyczna w oddziale PFRON właściwym ze względu na miejsce zamieszkania. Wysokość dofinansowania, nie może być wyższa niż 20% przeciętnego wynagrodzenia (obecnie ok. 700 zł).

CO DALEJ?

Ustawa o języku migowym daje studentom możliwości korzystania z tłumaczeń języka migowego także poza uczelnią oraz realizację na szerszą skalę szkoleń i kursów języka migowego, co w  perspektywie wieloletniej powinno rozwiązać problem małej liczby tłumaczy mogących pełnić swoje funkcje na zajęciach dydaktycznych (ten problem widoczny jest bardzo na studiach stacjonarnych). Niemniej jednak sytuacja na uczelniach (miejmy nadzieję, że chwilowo) pogorszyła się z uwagi na zakończenie realizacji programu PFRON – „Pitagoras 2007”. Nie wiadomo jak szybko i na jaką skalę tę lukę będą mogły wypełnić powiaty. Wymaga to wzięcia części odpowiedzialności przez studentów głuchych. Pozostaje mieć nadzieję, na powstanie programu, który zapewniłby możliwość choćby częściowego finansowania tłumaczeń, a co za tym idzie, zwiększyłoby to dostępność uczelni.

 

Anna Butkiewicz (AGH)

Anna Suberlak (UP)

04th sty2013

Przebudzenie TYTANA! – zaproszenie na warsztaty zarządzania czasem

Dodane przez Marek Świerad
Logo MCWP

Logo MCWP

 

Droga Studentko, Drogi Studencie,

„Tylko rozpocznij a umysł zapłonie; nie ustawaj, a pragnienie się ziści”
/Goethe/

  • Chcesz być skutecznym w podejmowanym działaniu
  • Chcesz nauczyć się zarządzania sobą oraz własnym czasem
  • Powoli toniesz w bałaganie, będącym efektem Twego twórczego geniuszu
  • Masz ochotę pogratulować sobie konkretnych zmian, realizacji ważnych planów lub małych i wielkich zwycięstw nad sobą samym

Mamy dla Ciebie propozycję nie do odrzucenia.

Zapraszamy Cię do udziału w kolejnych bezpłatnych warsztatach realizowanych w ramach Międzyuczelnianego Centrum Wsparcia Psychologicznego. Tym razem pt. „Przebudzenie TYTANA„; warsztaty zarządzania czasem. Taka tematyka jest rezultatem ankiety przeprowadzonej przed wakacjami, z której wynika, że temat ten jest dla Was wyjątkowo interesujący.

Dzięki tym warsztatom nauczysz się:

  • Planowania własnego czasu, wyznaczania priorytetów oraz delegowania zadań
  • Budzenia własnej motywacji oraz tworzenia bazy swych najpotężniejszych zasobów
  • Skuteczności działania, doprowadzania spraw do końca oraz przygotowania swego środowiska tak, by wspierało ono Twoje działania

Osoba prowadząca:
Ewa Siatka – psycholog, certyfikowany trener kadry, praktyk oraz master NLP, niekwestionowany talent do budzenia motywacji oraz przekuwania marzeń na rzeczywistość.

Co będzie się działo w trakcie warsztatów:
Podczas warsztatów będziemy pracować nad poznaniem najważniejszych zasad działania, dzięki którym może być ono skuteczne i przynoszące oczekiwane efekty. Odkryjemy indywidualne zasoby, nauczymy się zarządzać czasem tak, by czas nie zarządzał nami, zaplanujemy kolejne cele, do których warto dążyć i wspólnie zrobimy pierwszy krok na drodze do ich realizacji. Warsztat prowadzony jest na bazie teorii Briana Tracy.

W ramach warsztatów:
1. Zasada Pareto 20/80
2. Rangowanie zadań (koncepcja dzielenia zadań od a) do e) )
3. Matryca Eisenhower`a
4. Zasada małych kroków
5. Zadanie „List” – koszyk zadań

Warsztaty adresowane są do wszystkich zainteresowanych własnym rozwojem.

Termin:

Warsztaty odbędą się 14 stycznia 2013 (poniedziałek) w godzinach 15:00 – 19:00 na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie – ul. Rakowicka 27, pawilon B, sala 052.

Zgłoszenia:

Osoby zainteresowane, posiadające orzeczenie, prosimy o zgłaszanie się do dnia 11 stycznia (piątek) do swojego Biura ds. Osób Niepełnosprawnych. Tam uzyskacie dalsze informacje.

Warsztaty odbędą się pod warunkiem uzbierania się wystarczającej liczy osób (min 6 osób). W piątek 11 stycznia po południu osoby, które zgłosiły się otrzymają potwierdzenie.

Zapewniamy certyfikaty uczestnictwa a także drobny poczęstunek.

Serdecznie zachęcamy do udziału!

20th gru2012

Spotkanie Opłatkowe

Dodane przez Anna Duczmalewska

W dniu 12.12.2012 odbyło się tradycyjne Spotkanie Opłatkowe uczelni wyższych. W tym roku, gospodarzem wydarzenia był Uniwersytet Pedagogiczny. Na spotkanie przybyli rektorzy. dydaktycy, pracownicy oraz studenci krakowskich uczelni. Dobre towarzystwo było podstawą mile spędzonego czasu wśród świątecznej muzyki i tradycyjnych potraw.

Projekt jest współfinansowany ze środków Gminy Miejskiej Kraków.

28th lis2012

Student – najlepsza inwestycja

Dodane przez Anna Duczmalewska

Cechą charakterystyczną rodzimego systemu edukacji jest niedopasowanie struktury kształcenia do potrzeb nowoczesnego rynku pracy. Szkoły wyższe „produkują” absolwentów legitymujących się wykształceniem ogólnym, ci natomiast z punktu widzenia pracodawców są nie są wcale atrakcyjni. Absolwent z niepełnosprawnością najczęściej musi dodatkowo wykazać się lepszymi kwalifikacjami niż jego pełnosprawny kolega. W innym przypadku pozostaje mu podjąć pracę poniżej swoich kwalifikacji lub za niższym wynagrodzeniem. Rozwiązaniem tej sytuacji mogą być specjalistyczne programy pro zawodowe wyrównujące szanse ON na rynku pracy.

Istnieje dodatnia korelacja pomiędzy poziomem posiadanego wykształcenia a współczynnikiem aktywności zawodowej. Osoby z wykształceniem co najmniej średnim cechują się największą aktywnością zawodową aniżeli osoby z wykształceniem podstawowym lub zawodowym. Z roku na rok mamy do czynienia ze stopniowym wzrostem odsetka osób niepełnosprawnych wśród wszystkich legitymujących się dyplomem uczelni wyższych. Mimo to ON wciąż są znacznie gorzej wykształcone niż osoby sprawne. W roku 2011 zaledwie 9,4% ON w wieku produkcyjnym mogło pochwalić się wyższym wykształceniem. Dla porównania wśród osób sprawnych odsetek ten był blisko 2 i pół razy wyższy. Podobnie niewesoło wygląda sytuacja zatrudnienia ON. Według danych BAEL za II kwartał 2012 wynika, iż w skali kraju stopa bezrobocia wyniosła 9,9% a wśród ON sięgnęła 15,2%.

Tajemnicą poliszynela jest to, iż uczelnie wyższe nie przygotowują w dostateczny sposób swoich absolwentów do warunków panujących na rynku pracy. Niepełnosprawni absolwenci w oczach pracodawców znajdują się w gorszej pozycji niż osoby zdrowe z podobnymi lub nawet niższymi kwalifikacjami. Przyczyny takiego stanu rzeczy można mnożyć – pokutują tu m.in.: niewiedza pracodawców na temat możliwości pracy ON, niechęć do zatrudniania ON wynikająca z obawy o częste absencje, ograniczenia w wykonywaniu zadań wymagających mobilności, konieczność dostosowania miejsca pracy i ponoszenia wydatków na modernizacje infrastruktury. W parze z tym idzie brak informacji o realnych profitach płynących z zatrudniania ON, w szczególności  finansowych związanych ze stosowaniem PFRONowskiego Systemu Obsługi Dofinansowań i Rozliczeń (SODiR). Dobrym lekarstwem na taki stan rzeczy może być realizacja krajowych jak i unijnych projektów nakierowanych na wzrost kompetencji i aktywizację zawodową studentowi i absolwentów z niepełnosprawnością. Dodatkowe specjalistyczne kwalifikacje i ukończone kursy kompensują te nierówności podnosząc szanse niepełnosprawnego kandydata na zdobycie pracy. Problem w tym, że tego typu działania są bardzo kosztowne.

Taniej nie znaczy lepiej

Kłopot w tym, że projekty skierowane do niepełnosprawnych studentów wymagają znacznie dłuższego, zróżnicowanego a przez to bardziej kosztownego wsparcia aniżeli projekty zmierzające do aktywizacji osób o zawodowym profilu wykształcenia, przygotowujących do wykonywania prac fizycznych. Dodatkowo, działania skierowane do studentów uczelni technicznych,  menadżerskich, związanych z nowoczesnymi technologiami i gałęziami przemysłu wymagają dużych nakładów finansowych i zaplecza merytorycznego. W połączeniu z pokutującym w społeczeństwie stereotypem mówiącym, że samo ukończenie studiów gwarantuje pracę, a studenci to uprzywilejowana grupa społeczna (ze względu na system świadczeń socjalnych, stypendialnych i programów pomocowych), której nic więcej do szczęścia nie potrzeba dysponenci środków poddają pod wątpliwość celowość realizacji tak kosztownych programów. Rzeczywistość wygląda jednak z goła inaczej. Świadczenia pobierane przez studentów nabrały w dużej mierze charakteru socjalnego, wykorzystywane są nierzadko m.in. w celach rehabilitacyjnych i transportowych  nie zaś zgodnie z przeznaczeniem – na zdobywanie wiedzy i podnoszenie kompetencji. Niekiedy „skutkiem ubocznym” otrzymywania świadczeń finansowych jest „zatrzymywanie” ON na studiach powodując wydłużanie toku edukacji i niechęć do podjęcia pracy.

Kierunek: praca – to się opłaca

Inwestycja w studentów i absolwentów z niepełnosprawnością niesie za sobą rozliczne korzyści: projekty podwyższają nie tylko „twarde” kompetencje zawodowe, ale co równie istotne –  świadomość i pewność własnych umiejętności. Zwiększa to prawdopodobieństwo wejścia na rynek pracy osoby niepełnosprawnej zmniejszając jednocześnie zagrożenie wykluczeniem społecznym i zawodowym. Społeczeństwo jako całość także odnosi wymierne korzyści wynikające z „płynnego” przejścia studentów niepełnosprawnych na rynek pracy. Absolwent, który zaraz po ukończeniu edukacji znajdzie zatrudnienie nie będzie musiał korzystać ze świadczeń socjalnych, a tym samym nie zacznie przyzwyczajać się do życia na koszt państwa. Zyski z inwestycji w studentów w ostatecznym rozrachunku trafią do naszych portfeli.Innym aspektem uzasadniającym ponoszenie tego typu nakładów jest przygotowywanie absolwentów do konkurowania o stanowiska menadżerskie i kierownicze. Są to działania kosztowne, ale w dłuższej perspektywie przyniosą realne korzyści. Wzrost liczby osób niepełnosprawnych na stanowiskach kierowniczych może zwiększyć odsetek zatrudnienia ON na niższych szczeblach, przełamując jednocześnie obawy pracodawców. Umiejętność obsługi SODiR i rozliczenia własnego wynagrodzenia przez potencjalnego kandydata do pracy zaważyć może na jego zatrudnieniu, a w perspektywie kolejnych ON. Równie ważne są  kompetencje interpersonalne, wiedza z zakresu prawa pracy, zarządzania, rozwiązywania konfliktów czy umiejętności pracy w grupie. Aby szkolenia skierowane do studentów i absolwentów przyniosły spodziewane rezultaty powinny cechować się dobrą jakością i wysokim stopniem specjalizacji, o wiele wyższym niż te, które oferują zarejestrowanym osobom instytucje rynku pracy. WUPy i PUPy kierują swoją ofertę przede wszystkich do osób z wykształceniem ogólnym lub zawodowym (kursy spawaczy, operatorów wózków widłowych itp.). Klientem tych właśnie instytucji stanie się niepełnosprawny absolwent uczelni wyższej jeżeli w odpowiedni sposób nie „sprzeda” swojej kandydatury podczas rozmowy z pracodawcom. Tego właśnie uczą projekty skierowane do studentów niepełnosprawnych. Oprócz tego beneficjenci projektów pro zawodowych podczas szkoleń mogą korzystać  z pomocy asystentów ON, w tym przede wszystkim usług tłumaczy języka migowego, co w wielu innych przypadkach byłoby dla nich nieosiągalne. Z tych właśnie powodów uczelnie wyższe, organizacje pozarządowe oraz szeroko rozumiane środowisko działające na rzecz ON powinno kłaść szczególny nacisk na dysponentów środków publicznych, aby te dostrzegły realne problemy oraz wysoki potencjał niepełnosprawnych studentów i absolwentów uczelni wyższych.

DOBRE PRAKTYKI

Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie wraz Fundacją Instytut Rozwoju regionalnego od 2010 roku wspólnie realizują projekt pro zawodowy „Indywidualna Praca z Coachem”. Od 1 kwietnia 2012 do 31 marca 2013 we współpracy z Uniwersytetem Pedagogicznym odbywa się IV etap projektu.

W chwili obecnej wsparcie otrzymuje 80 studentów, świeżo upieczonych absolwentów i doktorantów tychże uczelni z różnym stopniem i przyczyną niepełnosprawności (we wcześniejszych etapach odpowiednio:  I – 21 beneficjentów z AGH i Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, II – 30 beneficjentów z AGH, III – 65 beneficjentów z AGH i UP). Projekt został opracowany z myślą o jak najbardziej zindywidualizowanym podejściu do każdego uczestnika, dając mu możliwość realizacji własnych planów zawodowych zwiększając jednocześnie szanse na rynku pracy. Udział w projekcie stwarza możliwość rozwoju pro zawodowego poprzez realizacje specjalistycznych kursów, szkoleń uzupełniających i wykraczających poza kierunek studiów, na które studenci z reguły nie mogliby sobie pozwolić. Wyznaczenie i realizacja każdej indywidualnej ścieżki prowadzącej do realizacji celu zawodowego odbywa się pod okiem coacha. Pełni on funkcję przewodnika: motywuje, wspiera i udziela niezbędnych wskazówek. Stale do dyspozycji uczestników są doradcy zawodowi i psychologowie i trenerzy mający wieloletnie doświadczenie w pracy z ON. Formuła projektu mobilizuje do mobilności geograficznej związanej z uzyskaniem zatrudnienia. Do standardowych działań należy wsparcie asystentów ON, w tym, tłumaczy języka migowego. Dla osób gotowych zmienić miejsce zamieszkania w celu poszukiwania pracy przewidziane zostało zabezpieczenie finansowe pozwalające na uzyskanie zakwaterowania w pierwszym i zarazem najtrudniejszym okresie zatrudnienia. Dla beneficjentów wiążących swoją przyszłość z wąskimi i niszowymi zagłębiami gospodarki, które w chwili obecnej wyprzedzają ofertę konwencjonalnych firm szkoleniowych – przeznaczone zostały środki pokrywające udział w konferencjach i seminariach.

Efektywność prowadzonych działań najlepiej obrazują statystyki zatrudnienia beneficjentów biorących udział w zakończonym niedawno III etapie projektu. Aż 10 osób spośród wszystkich 65 beneficjentów uzyskało zatrudnienie w formie umowy o pracę w czasie trwania etapu. Wskaźnik ten jest szczególnie satysfakcjonujący z uwagi na fakt, iż znaczący odsetek uczestników projektu stanowili studenci II i III roku studiów, którzy dopiero zaczynają myśleć poważnie o własnej karierze zawodowej.

Anna Lulek (AGH)


28th lis2012

Co dalej z dotacją?

Dodane przez Anna Duczmalewska

Ubiegłoroczna nowelizacja Ustawy Prawo o Szkolnictwie Wyższym przełamała niektóre bariery instytucjonalne utrudniające osobom niepełnosprawnym zdobycie dyplomu uczelni wyższej. Niestety, aby słuszne intencje ustawodawcy przyniosły realną poprawę funkcjonowania osób niepełnosprawnych niezbędne są adekwatne zmiany w systemie finansowania szkolnictwa.

 

Nowelizacja zmieniła przedmiot dotychczasowej dotacji Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego z „kształcenia i rehabilitacji leczniczej studentów niepełnosprawnych” na „zadania związane ze stwarzaniem studentom i doktorantom, będącym osobami niepełnosprawnymi warunków do pełnego udziału w procesie kształcenia”. Oznacza to, iż zgodnie z postulatami środowiska zaangażowanego w prace legislacyjne do grona uprawnionych beneficjentów dotacji dołączyli doktoranci. Równocześnie z ustawy zniknęła możliwości finansowania jakikolwiek wydatków związanych z rehabilitacją leczniczą. Zakup sprzętu leczniczego, wynagrodzenie pracy fizjoterapeutów czy organizacja wyjazdów rehabilitacyjnych nie mogą być obecnie finansowane ze  środków dotacji.

 

Dwie dotacje czy jedna? 

 

Począwszy od roku 2007 środki ministerialne na kształcenie osób niepełnosprawnych otrzymywały wyłącznie uczelnie publiczne. Od 1 stycznia 2012 roku w konsekwencji zmian w ustawie analogiczna dotacja przewidziana została również dla uczelni niepublicznych. Idea ustawodawcy mająca na celu zwiększanie dostępu do edukacji na poziomie wyższym wzbudziła jednak bardzo wiele kontrowersji w środowisku przedstawicieli uczelni publicznych. I tu pojawia się problem dotyczący kwoty, jaką Ministerstwo Finansów przeznaczyło na dotację do podziału pomiędzy upoważnione uczelnie. Nie podejmując konsultacji społecznych doprowadzono do sytuacji, gdy obydwa przepisy (dotyczący dotacji dla uczelni publicznych oraz dotacji dla uczelni niepublicznych) odwołują się do tych samych środków finansowych. Od początku funkcjonowania dotacji, z roku na rok kwota środków przypadająca na pojedynczego studenta proporcjonalnie malała. Wynikało to ze stałego wzrostu liczby studentów niepełnosprawnych. Kwota zarezerwowana budżecie państwa na ich kształcenie w pozostawała zaś niezmienna. W tym roku, kiedy przepisy finansowe znowelizowanej ustawy zaczęły obowiązywać a do grona beneficjentów dołączyło przeszło 11 tysięcy studentów i doktorantów uczelni niepublicznych – kwestorzy i pełnomocnicy ds. ON poczuli grozę sytuacji. Uczelnie poznały wysokość przyznanych im środków. Wśród „starych” beneficjentów dotacji znaleźli się tacy, dla których naliczona na podstawie algorytmu pula środków skurczyła się o blisko połowę w stosunku do lat wcześniejszych. Kalkulacje wykonane przez Biuro ds. Osób Niepełnosprawnych AGH w Krakowie na podstawie szacunkowych danych statystycznych pozwalają na chłodną ocenę aktualnej sytuacji (MNiSW nie podało do wiadomości przedstawicieli środowiska akademickiego dokładnych danych statystycznych na temat liczby studentów niepełnosprawnych będącej podstawą naliczania dotacji dla poszczególnych uczelni). Z szacunków wynika, iż od początku funkcjonowania dotacji liczba osób niepełnosprawnych w uczelniach uprawnionych do otrzymywania dotacji wzrosła niemal dwu i pół krotnie. Pomimo zdecydowanego wzrostu liczby  beneficjentów środków przeznaczonych na ten cel nie zwiększono (uwzględniono jedynie wskaźnik inflacji – po raz pierwszy od momentu ustanowienia dotacji). W konsekwencji dało to przeszło dwukrotny spadek średniej kwoty dotacji przeznaczonej na jedną osobę. W ostatecznym rozrachunku brak adekwatnych zmian w systemie finansowania najdotkliwiej odczuły te uczelnie, które najefektywniej wydatkowały dotychczasowe środki intensywnie wspierając swoich studentów.

 

Pustki w kasach i co dalej?

 

Aby w znowelizowana ustawa mogła być realizowana sposób właściwy i zgodny z zamierzeniem ustawodawcy niezbędne jest zwiększenie puli środków przeznaczonych na dotację. Nie stanie się to bez silnego zaangażowania środowiska akademickiego, organizacji pozarządowych działających na rzecz ON, dobrej współpracy z MNiSW, Rzecznikiem Praw Obywatelskich oraz wspólnych, intensywnych nacisków na Ministerstwo Finansów. Część działań została już zainicjowana, m.in. powołaniem grupy roboczej podczas ubiegłorocznej konferencji „Pełno(s)sprawny Student” organizowanej przez Fundację Instytut Rozwoju Regionalnego, spotkania przedstawicieli uczelni, w tym Andrzeja Wójtowicza (BON AGH) z Rzecznikiem Praw Obywatelskich Ireną Lipowicz i Wiceminister Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego Darią Lipińską-Nałęcz. Przygotowano również wspólne stanowisko uczelni wyrażone w piśmie do MNiSW przekazanie do wiadomości m.in. Prezesa Rady Ministrów, Ministra Finansów, Przewodniczącego sejmowej Komisji Finansów i Pełnomocnika Rządu ds. ON.

Anna Lulek (AGH)