Niepełnosprawny to obywatel, konsument i pracownik
2 dni, prawie 20 godzin obrad, 3 panele dyskusyjne, prawie 60 wystąpień naukowców i praktyków z całej Polski, a nawet Europy. Kraków został stolicą debaty o polityce społecznej wobec osób
z niepełnosprawnościami, a Wydział Humanistyczny AGH, przy ścisłej współpracy z Biurem ds. Osób Niepełnosprawnych, był jej gospodarzem.
Choć to nie bajka, tylko całkiem poważna historia, to zaczyna się dość dawno temu (dokładnie 2,5 roku) od badań naukowych, które grupa naukowców z Krakowa i Warszawy rozpoczęła pod kierunkiem prof. Barbary Gąciarz z dwoma pytaniami w głowie: „Co nie działa w polityce społecznej wobec osób
z niepełnosprawnościami? Jak można byłoby robić ją lepiej?” Odpowiedź na nie miała zostać publicznie udzielona na konferencji „Polscy Niepełnosprawni: obywatele, konsumenci, pracownicy” odbywającej się
w Krakowie w dniach 8-9 maja 2014 roku. Wyjaśnień pojawiło się nawet kilka, zarówno ze strony zespołu badawczego związanego z AGH (organizatora wydarzenia), jak i zaproszonych gości i występujących prelegentów.
Różnymi drogami, do tego samego celu
Wydarzenie było dostępne dla osób z różnymi niepełnosprawnościami, zarówno pod względem miejsca jak
i przekazywania treści (tłumaczenie na język migowy, materiały konferencyjne z tekstem alternatywnym, itp.), natomiast pierwszy dzień obrad (skupiony wokół wyników projektu) transmitowano nawet on line. W trakcie wystąpień i dyskusji spotkały się perspektywy: naukowców (głównie socjologów, polityków społecznych
i pedagogów) oraz uczelni wyższej jako instytucji, urzędników, instytucji publicznych, organizacji pozarządowych
i pracodawców. Wydawałoby się, że to mieszanka wybuchowa i w salach obrad nie brakowało intelektualnych fajerwerków. Każdy miał do pewnego stopnia własną perspektywę. Ten koktajl można podsumować tak: naukowcy naciskali na potrzebę uszczelnienia systemu wsparcia i lepsze przełożenie regulacji prawnych na praktykę działania, organizacje pozarządowe liczyły głównie na wyższy poziom wsparcia ich działalności oraz większy udział w podejmowaniu decyzji i lepszą współpracę (nie tylko z administracją, ale także między sobą). Natomiast przedstawiciele administracji publicznej wskazywali na niedoskonałość regulacji ustawowych, ograniczających skuteczność działania. Z kolei pracodawcy narzekali na brak świadomości kompetencji niepełnosprawnych pracowników i zawiłe procedury ich zatrudniania. Na szczęście wszystkie rozważania spotykały się w jednym punkcie, wspólnego oddziaływania (z różnych poziomów i różnymi sposobami) na rzecz poprawy sytuacji osób z niepełnosprawnościami, a przede wszystkim konieczności zmiany całego systemu wsparcia oraz polityki społecznej wobec niepełnosprawności. Mimo licznych zastrzeżeń do funkcjonującego modelu wsparcia, przebijały się także opinie o poprawie sytuacji i istniejących możliwościach rozwoju dla osób
z niepełnosprawnościami, o czym świadczy także pośrednio szeroka dyskusja nad tymi problemami w ramach konferencji.
Czy niewidomy może zostać prezydentem?
Nie samą polityką jednak żyje człowiek. Zwłaszcza w drugim dniu konferencji dyskutowano (w równoległych sesjach tematycznych, czasem w luźniejszej niż stricte akademicka atmosferze) szerokie spektrum kwestii związanych z niepełnosprawnością: od barier architektonicznych i dostępności otoczenia oraz uniwersalnego projektowania, kwestii zdrowia i rehabilitacji, wizerunku i postrzegania niepełnosprawności, także uwzględniając kontekst migracyjny, czy doświadczenia biograficzne konkretnych osób niepełnosprawnych, aż po najnowsze rozwiązania techniczne usprawniające życie codzienne (jak tablet wykorzystywany w terapii autyzmu czy lokalizator GPS). W świetle badań i wypowiedzi po raz kolejny potwierdzono, że potrzeby osób
z niepełnosprawnościami mają charakter uniwersalny dla ludzi w ogóle. Mimo różnorodności niepełnosprawności, sprowadzają się one do: dostępności środowiska, możliwości komunikacji i niezależności finansowej, tylko sposoby ich zaspokajania muszą być różne ze względu niepełnosprawność i jej rodzaj.
Koniec dyskusji, pora na zmiany
W trakcie zamknięcia konferencji padły pytania co dalej po tych dyskusjach i co one wniosły? Oczywiście gremia akademickie nie mają zdolności kształtowania polityki społecznej w praktyce, ale spotkanie tak wielu osób (uznanych autorytetów, aktywistów oraz przedstawicieli organów decyzyjnych) w jednym miejscu niezbicie świadczy o tym, że problematyka niepełnosprawności wybija się na coraz mocniejszą pozycję w debacie publicznej. Zwłaszcza budujące i inspirujące na przyszłość jest to, że choć w trakcie obrad nie zawsze była pełna zgoda jak zmieniać system pomocy osobom niepełnosprawnych w Polsce, to nikt nie miał wątpliwości, że te zmiany są potrzebne. Miejmy nadzieję, że to spotkanie to także mały kamyczek poruszający lawinę zmian.
autor tekstu:
Paweł Rozmus
autor zdjęć:
Wojciech Kobylański